- 2018-11-21
Każde martwe marzenie - recenzja przedpremierowa -
Niespełna dziesięć lat temu Robert M. Wegner szturmem wdarł się na salony polskiej fantastyki pokazując, że barwna, nowoczesna rodzima fantasy nie musi być kojarzona wyłącznie z twórczością Andrzeja Sapkowskiego. Choć publikacja tomu Północ-Południe, otwierającego cykl Opowieści z meekhańskiego pogranicza nie była pierwszą okazją do kontaktu czytelników ze światem Meekhanu (Honor górala pojawił się na łamach Science Fiction, Fantasy i Horror trzy lata wcześniej – w 2006 r.), to skondensowana porcja ośmiu diablo dobrych opowiadań z miejsca przysporzyła Wegnerowi wielu miłośników… i Nagrodę im. Janusza Zajdla. Pierwszą z wielu. Ba! To jedyny pisarz, któremu udało się ustrzelić podwójnego Zajdla zarówno za powieść, jak i opowiadanie w 2010 i 2016. Kariera jak marzenie. Tyle tylko, że po wydaniu Pamięci wszystkich słów autor zamilkł na okres dłuższy niż dotychczas.
Zapraszamy do lektury recenzji Macieja Rybickiego.
fantasta.pl > Wiadomość
Etap: 
